Tsundoku

Przed majówką, kiedy zasiadłem przed moją kolekcją książek, z myślą o wyborze jednej z nich na te kilka wolnych dni, uświadomiłem sobie, że posiadam spory zbiór nieprzeczytanych egzemplarzy. Mimo to, wciąż poszukuję nowych, interesujących tytułów. Takie postępowanie, znane w Japonii jako "tsundoku", oznacza nawyk kupowania książek, ale pozostawiania ich nieprzeczytanymi... może to rodzaj eskapizmu, albo przejaw konsumpcjonizmu... nie jestem pewien, ale kierując się tropem czytelników w Polsce, natknąłem się na interesujące statystyki Biblioteki Narodowej. Wynika z nich, że w 2023 roku aż 43% Polaków przeczytało co najmniej jedną książkę, co stanowi wzrost o 9 punktów procentowych i największy skok od ponad 10 lat. Czy to oznacza, że Polacy czytają coraz więcej? 

Ciekawi mnie, jak te statystyki prezentują się wśród specjalistów branży IT. Zgodnie z moimi osobistymi obserwacjami, które bazują w dużej mierze na prowadzonych przeze mnie rekrutacjach, wydaje mi się, że w branży IT nie zawyżamy tych statystyk... ma to trochę sens, bo szkolenia i kursy z reguły robimy z wykorzystaniem multimediów i platform e-learningowych. Z drugiej strony, często słyszę o tych samych tytułach i zastanawiam się, czy faktycznie czytamy tylko książki autorstwa Uncle Boba?😀 Czy nie ma innych ciekawych i dobrych pozycji? Co sądzisz na ten temat? Podziel się tytułem ostatniej książki, którą przeczytałeś i którą chciałbyś polecić innym ekspertom w branży IT. Oczywiście inne ciekawe tytuły niezwiązane z branżą też są mile widziane😉