Efekt pisku trampek w IT...

Na dworze mamy jeszcze wyjątkowy czas w polskim krajobrazie pogodowym, czyli wspaniałe barwy liści i słoneczne dni – uwielbiam polską złotą jesień i spacery po parku. Uwielbiam również okres, który następuje chwilę później, czyli czas gry w piłkę nożną na hali. Staram się minimum raz w tygodniu pograć w tę dynamiczną odmianę footballu, z dużym tempem, częstymi zmianami akcji oraz z... piskiem trampek, który zazwyczaj towarzyszy szybkim zmianom kierunku.

Czy w IT jesteśmy przygotowani na zmiany kierunku? Czy patrzymy w przyszłość i zastanawiamy się co nas czeka? Czy Ty osobiście masz jakieś przemyślenia na temat roli i zmieniającego się paradygmatu bycia programistą, QA, BA, SM, PM etc.? Myślę, że jeśli nie, to warto, abyś zastanowił się nad tym aspektem jak najszybciej.

W swoim wystąpieniu na Stanfordzie (które bardzo polecam) Steve Jobs mówi o "łączeniu kropek" wstecz, ponieważ nie można tego zrobić w przód… czyli o wyciąganiu wniosków z przeszłości, swego rodzaju retrospektywie swojego życia. Jeśli spojrzymy wstecz, zobaczymy, że rola programisty/BA/SM/PM/QA etc. znacznie się zmieniła na przestrzeni ostatnich lat – zaczęliśmy budować interdyscyplinarne zespoły, zmieniliśmy sposób komunikacji w zespołach oraz z biznesem, łączymy aspekty techniczne z miękkimi itd. itp. Te role zmienią się jeszcze bardziej... w jakim kierunku? Możemy snuć futurologiczne wizje, ale z pewnością dojdzie do tego AI. Bardzo mnie dziwi, że kiedy zadaję na rekrutacji pytanie o dokształcanie się w obszarze AI i korzystanie z narzędzi, eksperymentowanie z AI, to tak mało osób potwierdza, że coś robi w tym obszarze.

Swoje przemówienie Steve Jobs kończy słowami „Stay hungry, stay foolish” i myślę, że jest to bardzo dobra rada dla nas wszystkich. Jest to również rada, która pomaga uniknąć „efektu piszczących trampek” – nagłej i dynamicznej zmiany kierunku, na którą trzeba być przygotowanym. Musimy już teraz myśleć o przyszłości, nie bać się zmiany i rozwoju, ponieważ w końcu to do tego commitowaliśmy, bo IT to ciągła zmiana...

Na koniec polecę Ci dwie dobre książki mówiące o zmianie, czyli "Kto zabrał mój ser" (S. Johnson) oraz "Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach" (J. Kotter). Oraz raz jeszcze przypomnę motto Steve'a Jobsa - „Stay hungry, stay foolish!”.