Czy wiesz, że Twój czas skupienia jest krótszy niż u złotej rybki?
- Cezary Ochman
- 23 mar
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 23 mar
W 2015 roku Microsoft opublikował raport pt. „Attention Spans: Consumer Insights”, w którym padła słynna teza, że złote rybki mają czas skupienia na poziomie 9 sekund, a u ludzi ten czas spadł z 12 sekund (w 2000 roku) do 8 sekund we wspomnianym 2015 roku. Jest wiele innych ciekawych badań, które stwierdzają podobne wnioski, a innym interesującym przykładem jest badanie z 2017 roku pt. „Brain Drain: The Mere Presence of One’s Own Smartphone Reduces Available Cognitive Capacity”. Badanie to stwierdza, że już samo fizyczne przebywanie telefonu w zasięgu wzroku osłabia zdolność koncentracji i naszą pamięć "roboczą".

Nie trzeba jednak badań, żeby zauważyć, że coś jest nie tak i że wszyscy widzimy wokół przebodźcowanych i nieskupionych ludzi, nie mówiąc o nas samych 😉 Przykładów jest wiele – od uzależnionych od smartfonów dzieci, poprzez bezsensowne sprawdzanie smartfona co „n” minut (btw. średni użytkownik dotyka swojego telefonu 2617 razy dziennie! – tak wynika z badania firmy Dscout z 2016 roku). Nie słuchamy już innych, udajemy, że jesteśmy multitaskingowi etc. Żyjemy w czasach nadmiaru informacji, przebodźcowania i trudno sobie z tym wszystkim radzić – więc jak żyć, brzmi pytanie?
Jeśli chcesz pokonać złotą rybkę w skupieniu, to warto nad nim pracować 😊 Czas skupienia można trenować i sposobów jest wiele, a poniżej opiszę kilka moich ulubionych. Przede wszystkim czytam, bo czytanie – zwłaszcza książek (fizycznych!) – skutecznie trenuje koncentrację, poprawia pamięć, redukuje stres, rozwija wyobraźnię etc. Czytanie to jedno z najlepszych ćwiczeń dla mózgu! W pracy należy organizować sobie, ale też zespołowi "focus mode", czyli bloki czasowe, w których można się skupić na danym zadaniu – oczywiście wyłączając wszystkie rozpraszacze, powiadomienia etc. Co do organizacji czasu pracy – warto z rana przeprowadzić ze sobą sprint planning, taki jednodniowy i określić cele sprintu, spisując je na kartce papieru. Na koniec dnia robimy sprint review. Taki mentalny switch mega pomaga 😉 Należy też pamiętać, aby co pewien czas "resetować RAM", bo nasze mózgi się przegrzewają i co każdą godzinę trzeba sobie zrobić kilka minut przerwy. Zapraszam Cię też do innych moich postów – tam znajdziesz mnóstwo wskazówek i best practice tipsów 😉
Podsumowując – dzięki skupieniu i koncentracji na temacie możemy osiągnąć znacznie więcej. Poza tym multitasking jest przereklamowany, a nadmierna ekspozycja na bodźce strasznie zżera energię, a długofalowo wypala. Jak Twoim zdaniem można jeszcze wydłużać czas skupienia i czy warto? Podziel się opinią w komentarzu.
Comments